W dzisiejszym wpisie chciałabym poruszyć ważną kwestię seksualności oraz starości. Może, nie do końca starości, bo tu już sobie wyobrażamy osiemdziesięcioletniego staruszka, ale powiedzmy, że raczej chodziło mi o przedział pomiędzy pięćdziesiąt, a siedemdziesiąt. Mam wrażenie, że jakoś często się nie mówi o seksualności wśród osób, które są w średnim lub nieco podeszłym wieku.
 |
Problemy z erekcją |
W sumie nie wiem dlaczego tak jest… Tak, jakby zaburzenia erekcji były czymś niesłychanie wstydliwym… Albo po prostu czymś nieważnym. Już nie wiem co gorsze. A już w szczególności nie mogę się doszukać niczego na temat potencji u kobiet. A przecież dobrze by było wyedukować społeczeństwo w tym temacie. I w ogóle- zachęcić do rozmowy.
Bo przecież seks uprawiają nie tylko ludzie w młodym wieku, ale również osoby starsze. Może to innych brzydzi, może dlatego nie są skłonni do przeprowadzania dyskusji na „te” tematy. Nie mam pojęcia, co jest odpowiedzialne za taki stan rzeczy. Może macie jakieś pomysły, jakąś odpowiedź w tym temacie? Ciekawa jestem waszych opinii oraz komentarzy, przesyłajcie je do mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz